#HowToBackup – Projektować środowisko backupu samemu, czy powierzyć to ekspertom?

Kto ma najlepszą wiedzę o wartości firmowych danych i ich wartości dla przedsiębiorstwa? Oczywiście jego zarząd oraz informatycy. A kto ma największe doświadczenie w rozwiązywaniu najbardziej nietypowych problemów związanych z zabezpieczaniem środowisk IT? Ci, którzy zajmują się tym na co dzień, a więc integratorzy systemowi. Dlatego skuteczne wdrożenie systemu backupu, który będzie gwarantował uzyskanie dostępu do danych wtedy, gdy będzie on potrzebny, możliwe jest tylko przy ścisłej współpracy obu tych grup.

Takie podejście pozwoli stawić czoła kilku rodzajom wyzwań. Jednym z najważniejszych jest zapewnienie wydajności, a więc zgodności z przyjętymi przez zarząd parametrami RPO/RTO. Szczególnie trudne jest też zapewnienie skalowalności, a więc przewidzenie jak szybko nastąpi przyrost ilości zabezpieczanych danych, a w związku z tym, czy wdrożony system podoła tej sytuacji i możliwe będzie wykonywanie kopii w takim samym jak wcześniej tempie.

Kolejną kwestią, w której pomocny będą integratorzy, jest bezpieczeństwo – rozumiane zarówno jako ochrona przed uzyskaniem nieuprawnionego dostępu do danych (a więc zaimplementowanie szyfrowania oraz uwierzytelniania wieloskładnikowego), jak również unikanie niespójności całej procedury przeciwdziałania awariom oraz skutkom katastrof naturalnych, które mogłoby doprowadzić do braku sukcesu odzyskania danych w krytycznej sytuacji.

Doświadczony integrator będzie także w stanie doradzić w zakresie optymalizacji kosztów obsługi środowiska backupowego. Zarówno proces wykonywania backupu, jak i całe środowisko zabezpieczające powinny być skonstruowane oraz optymalizowane tak, aby nie obciążały nadmiernie serwerów ani sieci, a także wykorzystywały jak najmniej pojemności nośników backupowych. Cały proces powinien być w maksymalnym stopniu niewidoczny dla użytkowników sieci, a jednocześnie być na tyle automatyzowany, by zminimalizować ryzyko wystąpienia błędu ludzkiego. Wszystko to przekłada się na konieczność mniejszego zaangażowania administratorów, a więc tym samym znaczną oszczędność kosztów.