Nawet dla najlepiej zorganizowanej firmy utrata danych jest trudnym testem. Aby go przejść, trzeba bardzo rzetelnie przygotować plan przeciwdziałania skutkom katastrof (ang. disaster recovery, DR) i być w stanie spełnić wymagania stawiane przez różne jednostki biznesowe firmy.
Przy jego tworzeniu konieczne jest określenie przez zarząd i informatyków trzech ważnych parametrów:
- Recovery Point Objective, RPO – wyznacza moment w przeszłości, w którym po raz ostatni została wykonana kopia danych. Wszystkie nowe dane, wytworzone lub zmodyfikowane po tym momencie, zostaną utracone. Maksymalna długość zdefiniowanego w ten sposób czasu zależy głównie od charakteru działalności firmy i jest różna zarówno dla poszczególnych przedsiębiorstw, działów biznesowych, jak też serwerów oraz usług (jednym wystarczy kopia sprzed tygodnia, inni zaś potrzebują danych sprzed kilkunastu sekund). Im krótszy jest ten czas, tym większe obciążenie systemu backupowego i koszt jego obsługi.
- Recovery Time Objective, RTO – maksymalny czas po wystąpieniu awarii, potrzebny do przywrócenia działania aplikacji, systemów i procesów biznesowych. Określając parametr RTO należy doprowadzić do kompromisu między potencjalnymi stratami a kosztami rozwiązania umożliwiającego jak najszybsze odtworzenie stanu sprzed awarii.
- Okno backupu – przedział czasu, w którym można wykonać kopię z zachowaniem spójności danych, bez utrudniania pracy użytkownikom systemów, np. w wyniku spadku wydajności komputerów lub serwerów.
W przypadku coraz większej liczby przedsiębiorstw okna backupu danych z serwerów kurczą się – niechętnie wstrzymywana jest ich praca bądź obniżana wydajność na potrzeby wykonania backupu. Znacznie skracają się też czasy RPO i RTO, ponieważ przedsiębiorcy nie dopuszczają myśli o utracie jakichkolwiek danych, a w przypadku konieczności skorzystania z backupu chcą mieć dostęp do zabezpieczonych informacji jak najszybciej. Dlatego rośnie popularność kopii wykonywanych w trybie ciągłym (ang. Continuous Data Protecion, CDP), mimo niemałych kosztów związanych z tym mechanizmem.
Popularny staje się także trend wykorzystywania kopii backupowych nie tylko do przywracania systemu do pracy w przypadku awarii. Zgromadzone dane administratorzy starają się implementować w środowisku testowym i deweloperskim. Analitycy informacji w firmie korzystają z okazji do przeprowadzenia badań na wykonanych kopiach danych bez obciążania głównych serwerów. Osoby odpowiedzialne za utrzymanie ciągłości pracy przedsiębiorstw naciskają, aby w przypadku awarii można było od razu korzystać z danych z kopii backupowej w taki sposób, jakby były zgromadzone w zasobie podstawowym (np. uruchomienie serwera wirtualnego bezpośrednio z repozytorium backupu).